Pani Jull

Pani Jull

to musi być pycha.

My robimy podobną, z twardych gruszek. Ale nie wszystkie gatunki się nadają.
Do tego wyciągam z ukrycia alzacką poire – najcudowniejszą wódkę świata. Pije się w maleńkich kieliszkach, po 20-30 gram.

W Leniwej Gospodyni byłem wczoraj, jest to jedyne miejsce w okolicy, gdzie można kupić puste naleśniki.


tarta tatin By: julll (27 komentarzy) 17 kwiecień, 2008 - 20:21