Mnie jedynie do głowy przyszło, że to trafne spostrzeżenia. A wnioski. Można jak Lorenzo, ale niekoniecznie. Może to właśnie w cyklicznych załamaniach realizujemy swą “ludzkość”?
Gdyby tak nie było, to należałoby wskazać cel rozwojowy. Pewnie są tacy, którzy to widzą. Zawsze z tego powstaje zamordyzm.
A Dziwny jak to widzi? Kosmici wiedzą po co istnieją? Lem się kłania.
Niemniej dobre.
dziwny
Mnie jedynie do głowy przyszło, że to trafne spostrzeżenia. A wnioski. Można jak Lorenzo, ale niekoniecznie. Może to właśnie w cyklicznych załamaniach realizujemy swą “ludzkość”?
KJWojtas -- 29.04.2008 - 05:37Gdyby tak nie było, to należałoby wskazać cel rozwojowy. Pewnie są tacy, którzy to widzą. Zawsze z tego powstaje zamordyzm.
A Dziwny jak to widzi? Kosmici wiedzą po co istnieją? Lem się kłania.
Niemniej dobre.