Znając okoliczności uratowania jednej taśmy przed konfiskatą należałoby chyba zadać pytanie: dlaczego ten osioł tak nieuważnie tam zaglądał?
PS. Maszyna Cyfrowa przeprasza za frywolny ton, ale sam Pan prowokuje. U siebie na takie żarty sobie nie pozwalam – tam już na poważnie (długo i nudno).
Panie Krzysztofie
Znając okoliczności uratowania jednej taśmy przed konfiskatą należałoby chyba zadać pytanie: dlaczego ten osioł tak nieuważnie tam zaglądał?
PS. Maszyna Cyfrowa przeprasza za frywolny ton, ale sam Pan prowokuje. U siebie na takie żarty sobie nie pozwalam – tam już na poważnie (długo i nudno).
Pecet
Pecet -- 15.05.2008 - 23:07