Znowu nie wiem, o co chodzi, ale prawdę o ekscesach Delilah trza propogawać, więc , panie Igło, ma pan pełne moje poparcie:)
Choc o wieku trolejbusowym to jam nie słyszał, prędzej o balzakowskim (ale nie od tego Balzaka z S24 od teorii spiskowych), ale może jakaś różnica między tymi określeniami istotna jest.
Ja oszczerca?
Znowu nie wiem, o co chodzi, ale prawdę o ekscesach Delilah trza propogawać, więc , panie Igło, ma pan pełne moje poparcie:)
grześ -- 23.05.2008 - 14:45Choc o wieku trolejbusowym to jam nie słyszał, prędzej o balzakowskim (ale nie od tego Balzaka z S24 od teorii spiskowych), ale może jakaś różnica między tymi określeniami istotna jest.