“acz poza tym był socjopatą, prawie-alkoholikiem i w ogóle pokręcony był.”
“no pięknie, wszystko jasne:)”
Hm, że ja niby też tak mam?
No w sumie jakaś prawdy część w tym tkwi:)
A w ogóle opowieść o ludziach z którymi w czasie studiów mieszkałem, to by była rzecz ciekawa, no,ale raczej do bloga się ona nie nadaje.
Ale jak kiedy na jakim spędzie tekstowiskowym sie spotkamy, to wtedy można pogadać o różnych socjopatach, którzy wpłyneli na mnie trochę toksycznie:)
Max,
“acz poza tym był socjopatą, prawie-alkoholikiem i w ogóle pokręcony był.”
“no pięknie, wszystko jasne:)”
Hm, że ja niby też tak mam?
No w sumie jakaś prawdy część w tym tkwi:)
A w ogóle opowieść o ludziach z którymi w czasie studiów mieszkałem, to by była rzecz ciekawa, no,ale raczej do bloga się ona nie nadaje.
Ale jak kiedy na jakim spędzie tekstowiskowym sie spotkamy, to wtedy można pogadać o różnych socjopatach, którzy wpłyneli na mnie trochę toksycznie:)
No i teraz nie dziwne, że taki jestem
pzdr
grześ -- 23.05.2008 - 14:47