z grzybami to u mnie jeszcze gorzej. Moje nieumiejętności w łowieniu ryb przynajmniej nikomu nie mogą zaszkodzić. Zwłaszcza zaś rybom.
Gdybym zaczął zbierać grzyby (a próbowałem) to mogłyby być straty w grzybach i w ludziach.
A odstresowanie się, to ważna rzecz. Też bym chciał.
Pozdrawiam, nasłuchując młota pneumatycznego
Panie Maxie,
z grzybami to u mnie jeszcze gorzej. Moje nieumiejętności w łowieniu ryb przynajmniej nikomu nie mogą zaszkodzić. Zwłaszcza zaś rybom.
Gdybym zaczął zbierać grzyby (a próbowałem) to mogłyby być straty w grzybach i w ludziach.
A odstresowanie się, to ważna rzecz. Też bym chciał.
Pozdrawiam, nasłuchując młota pneumatycznego
yayco -- 27.05.2008 - 12:37