Żona króla, to królowa. Córką króla jest królewna, synem królewicz. Księżna to żona księcia. Córką księcia jest księżniczka, synem książę.
Dlatego błędem jest mówienie o królu Elżbiecie – królowa. Bo małżonkiem królowej musi być król, a nie „książę małżonek”.
Poza tym, czemu dwór polski mają zaludniać ludzie noszący obce tytuły? Czy sugeruje Pan, że agenci obcego wywiadu powinni ujawniać to w sposób tak widoczny?
Panie Jasso!
Żona króla, to królowa. Córką króla jest królewna, synem królewicz. Księżna to żona księcia. Córką księcia jest księżniczka, synem książę.
Dlatego błędem jest mówienie o królu Elżbiecie – królowa. Bo małżonkiem królowej musi być król, a nie „książę małżonek”.
Poza tym, czemu dwór polski mają zaludniać ludzie noszący obce tytuły? Czy sugeruje Pan, że agenci obcego wywiadu powinni ujawniać to w sposób tak widoczny?
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 27.05.2008 - 17:36