Bliżej mi w swoich opiniach na ten temat do Artura Nicponia, aczkolwiek przyznaję że w sprawach uzależnień brak mi jakichkolwiek poważnych doświadczeń.
Nie neguję oczywiście wiedzy psychologicznej na ten temat, odnoszę jednak wrażenie, że praprzyczyną wielu chorób o podłożu psychicznym jest zwykłe, życiowe rozmemłaństwo.
Panie Andrzeju
Bliżej mi w swoich opiniach na ten temat do Artura Nicponia, aczkolwiek przyznaję że w sprawach uzależnień brak mi jakichkolwiek poważnych doświadczeń.
Nie neguję oczywiście wiedzy psychologicznej na ten temat, odnoszę jednak wrażenie, że praprzyczyną wielu chorób o podłożu psychicznym jest zwykłe, życiowe rozmemłaństwo.
Delilah -- 29.05.2008 - 20:45