cisza… pewnie zabrakło zapaleńców śpiewających nic się nie stało
Poza tym pękł nadmuchany balon. Wielu dało sie ponieść tej całej durnej grunwaldowej otoczce. Odporni na realia kupili w ciemno, że teraz się odkujemy.
Bzdura. Chodziło o to by wspólnie się pobawić, wyleźć ze swoich domowych twierdz i poczuć specyficzną więź.
julll
cisza… pewnie zabrakło zapaleńców śpiewających nic się nie stało
Poza tym pękł nadmuchany balon. Wielu dało sie ponieść tej całej durnej grunwaldowej otoczce. Odporni na realia kupili w ciemno, że teraz się odkujemy.
sajonara -- 09.06.2008 - 20:45Bzdura. Chodziło o to by wspólnie się pobawić, wyleźć ze swoich domowych twierdz i poczuć specyficzną więź.