Przecież takiej książki, jak ta o Bolku nie wysyła się z wydawnictwa do drukarni pocztą internetową.
Niesie się ją w obstawie i w teczce z łańcuszkiem przypiętym do przegubu.
Dlaczego więc mamy fałszywkę w internecie?
No bo Michnikoidom&Żakowskim udało się wprowadzić swojego kreta do drukarni albo i do IPN-u.
Po prostu mają tam swojego Maleszkę-bis.
I manipulują.
Stara zasada – kto z kim przestaje, takim się staje.
Potem dokłada do tego ideologię.
Już wczoraj to miałem napisać
Ale czekałem.
Przecież takiej książki, jak ta o Bolku nie wysyła się z wydawnictwa do drukarni pocztą internetową.
Niesie się ją w obstawie i w teczce z łańcuszkiem przypiętym do przegubu.
Dlaczego więc mamy fałszywkę w internecie?
No bo Michnikoidom&Żakowskim udało się wprowadzić swojego kreta do drukarni albo i do IPN-u.
Po prostu mają tam swojego Maleszkę-bis.
I manipulują.
Stara zasada – kto z kim przestaje, takim się staje.
Igła -- 26.06.2008 - 14:46Potem dokłada do tego ideologię.