służby człowiekowi

służby człowiekowi

wilkiem

ballada o obalaniu

upadł był rząd, upadł,
i leży na desce,
a służby wciąż knują,
co by tu se jeszcze
obalić.

i najlepiej nocą,
a od obalania,
aż się rączki pocą
chłopcom.

księżyc w górze świeci,
czarna wołga jedzie,
chłopcy obalają,
pól litra pod śledzie.

I’d rather be a free man in my grave
Than living as a puppet or a slave


To jest "Wprost" żenujące By: popisowiec (22 komentarzy) 29 czerwiec, 2008 - 14:19