Szczęścia do naczelnych ta gazeta nie miała, ale też nigdy jeszcze nie było z nią tak beznadziejnie jak teraz.
A już sprzedanie się tajemniczej firmie z Cypru w kontekście dotychczasowego traktowania podobnych transakcji i podobnych lokalizacji wygląda naprawdę żałośnie.
Maxie
Szkoda, że nie słyszałem.
Szczęścia do naczelnych ta gazeta nie miała, ale też nigdy jeszcze nie było z nią tak beznadziejnie jak teraz.
A już sprzedanie się tajemniczej firmie z Cypru w kontekście dotychczasowego traktowania podobnych transakcji i podobnych lokalizacji wygląda naprawdę żałośnie.
Pozdr.
popisowiec -- 30.06.2008 - 14:30