W piwnicę nie bardzo wierzę. Byliby wtedy jeszcze bardziej efektywni. Przypuszczam, że mają znajomości pozwalające zamawiać kwity w zalezności od potrzeb. Teraz mają wielką potrzebę trzepania kasy, bo strategia red. Janeckiego przyniosła odpływ czytelników i ekonomia im się zawalila. Słyszałeś, że się sprzedali firmie z Cypru? Oni, którzy cypryjską lokalizację traktowali jako z góry podejrzaną? :)
Igło
W piwnicę nie bardzo wierzę. Byliby wtedy jeszcze bardziej efektywni. Przypuszczam, że mają znajomości pozwalające zamawiać kwity w zalezności od potrzeb. Teraz mają wielką potrzebę trzepania kasy, bo strategia red. Janeckiego przyniosła odpływ czytelników i ekonomia im się zawalila. Słyszałeś, że się sprzedali firmie z Cypru? Oni, którzy cypryjską lokalizację traktowali jako z góry podejrzaną? :)
Pozdr.
popisowiec -- 30.06.2008 - 16:01