mnie jeszcze wkurza jak nieraz politycy opowiadają dziennikarzom kłamliwe banialuki czy zwykłe bzdury, maipulują, a dziennikarz grzecznie sie uśmiecha i zadaje kolejne pytania, na które dostaje znowu odpowiedź jak dla debili.
I to dotyczy wielu dziennikarzy, którym politycy różnych opcji wciskają pierdoły.
jedna Monika Olejnik, choć stronnicza, to potrafi komuś powiedzieć prosto w oczy, że kłamie lub manipuluje, gdy tak uważa.
A politycy jeszcze opowiadają jak to rzekomo ci ,,potakiwacze” ich atakują...
Fakt,
mnie jeszcze wkurza jak nieraz politycy opowiadają dziennikarzom kłamliwe banialuki czy zwykłe bzdury, maipulują, a dziennikarz grzecznie sie uśmiecha i zadaje kolejne pytania, na które dostaje znowu odpowiedź jak dla debili.
I to dotyczy wielu dziennikarzy, którym politycy różnych opcji wciskają pierdoły.
jedna Monika Olejnik, choć stronnicza, to potrafi komuś powiedzieć prosto w oczy, że kłamie lub manipuluje, gdy tak uważa.
A politycy jeszcze opowiadają jak to rzekomo ci ,,potakiwacze” ich atakują...
grześ -- 17.07.2008 - 20:49