I zaprosił Szanownych Czarowników z bratniej Afryki do naszego Sejmu. Najpierw się zdziwią strasznie, ale może jakiś lepszy numer wykombinują i będziemy mieli po problemie.
Pozdrawiam z nadzieją
To ja bym to twórczo rozwinął.
I zaprosił Szanownych Czarowników z bratniej Afryki do naszego Sejmu. Najpierw się zdziwią strasznie, ale może jakiś lepszy numer wykombinują i będziemy mieli po problemie.
Pozdrawiam z nadzieją
merlot -- 28.07.2008 - 13:13