A Famous Blue Raincoat porażający, kurde, trza wyjąć jutro dwupłytowy album z Cohena największymi pieśniami i posłuchać. Pewnie nocą, bo lepiej brzmi.
A jeszcze mi się kołacze, że kilka lat temu powieść Cohena jedną czytałem, tylko niestety tytułu nie pamiętam, ale jednak wole jego odsłonę, piosenkową.
Hm, to jak już tuy się koncert Cohenowski
odbywa, to chyba nie może zabraknąć i tego?
Oczywiście wersji dłuższej, 6-minutowej:
http://pl.youtube.com/watch?v=yIdZ-rRnUkg&feature=related
A Famous Blue Raincoat porażający, kurde, trza wyjąć jutro dwupłytowy album z Cohena największymi pieśniami i posłuchać. Pewnie nocą, bo lepiej brzmi.
A jeszcze mi się kołacze, że kilka lat temu powieść Cohena jedną czytałem, tylko niestety tytułu nie pamiętam, ale jednak wole jego odsłonę, piosenkową.
grześ -- 20.08.2008 - 23:59