e tam, nie powiesz, że nie rozpetano (nie tylko na Salonie, czego na TXT był przykładem Poldek i jego teksty) histerii na temat wyznania Tuska o marihuanie.
Wiem, że jak będziesz chciał, to to dostrzeżesz, może nawet przyznac, bo mam wrażenie, że uwielbienie PiS faktów (i tekstów) ci jednak nie przesłania.
O ile PeŁo czy pani Pitera podniecali się w to stronę, że to wiekopomne i wyznanie i krok w walce z hipokryzją, to pisowcy z kolei wpadli w amok, jakbysmy premiera narkomana przynajmniej mieli.
Albo z odwyku właśnie wrócił.
Krk,
e tam, nie powiesz, że nie rozpetano (nie tylko na Salonie, czego na TXT był przykładem Poldek i jego teksty) histerii na temat wyznania Tuska o marihuanie.
Wiem, że jak będziesz chciał, to to dostrzeżesz, może nawet przyznac, bo mam wrażenie, że uwielbienie PiS faktów (i tekstów) ci jednak nie przesłania.
O ile PeŁo czy pani Pitera podniecali się w to stronę, że to wiekopomne i wyznanie i krok w walce z hipokryzją, to pisowcy z kolei wpadli w amok, jakbysmy premiera narkomana przynajmniej mieli.
Albo z odwyku właśnie wrócił.
pzdr
grześ -- 21.08.2008 - 14:16