Z zewnątrz? Jak ogóreczki w ciasnym słoiczku. Zresztą napisałem już u grzesia i Mad Doga. Jestem krańcowo zdegustowany tym, co zastałem po kolejnej nieobecności.
Zdecydowanie wolę konserwowe od kiszonych.
pzdr
merlot
Z zewnątrz? Jak ogóreczki w ciasnym słoiczku. Zresztą napisałem już u grzesia i Mad Doga. Jestem krańcowo zdegustowany tym, co zastałem po kolejnej nieobecności.
Zdecydowanie wolę konserwowe od kiszonych.
pzdr
Troll Zdalnie Sterowany -- 22.08.2008 - 13:44