Zrozumiałaś zero z mojego rechotu.
Tłumaczę po żołniersku:
Marek Olżyński napisał najbardziej obrzydliwy tekst jaki mi się ostatnio zdarzyło przeczytać, a na TXT chyba w ogóle.
Taka mniej więcej była treść rzeczonego komentarza.
Krk nie powołuje się chyba na mój drugi komentarz, w którym napisałem że masz rację. W drugim, próbowałem sobie zracjonalizować zachowanie autora, co zostało mi gdzie indziej wytknięte jako uprawianie szpagatu, jak najsłuszniej zresztą.
Nauka z przeczytania Twojego komentarza i owszem, jest.
W pewnych sprawach trzeba pisać wprost, jeżeli się już chce coś powiedzieć.
No więc mówię wprost:
To absolutnie obrzydliwy tekst. Niezależnie od motywacji.
Delilah,
Nie chcę ale muszę.
Zrozumiałaś zero z mojego rechotu.
Tłumaczę po żołniersku:
Marek Olżyński napisał najbardziej obrzydliwy tekst jaki mi się ostatnio zdarzyło przeczytać, a na TXT chyba w ogóle.
Taka mniej więcej była treść rzeczonego komentarza.
Krk nie powołuje się chyba na mój drugi komentarz, w którym napisałem że masz rację. W drugim, próbowałem sobie zracjonalizować zachowanie autora, co zostało mi gdzie indziej wytknięte jako uprawianie szpagatu, jak najsłuszniej zresztą.
Nauka z przeczytania Twojego komentarza i owszem, jest.
W pewnych sprawach trzeba pisać wprost, jeżeli się już chce coś powiedzieć.
merlot -- 25.08.2008 - 01:12No więc mówię wprost:
To absolutnie obrzydliwy tekst. Niezależnie od motywacji.