W sumie przynajmniej znośnie napisał, choć parę błędów rzeczowych umieścił w tekście i całość jakaś taka chaotyczna i nie na poziomie.
Nie wiem nic o kibicach Lecha, ale ja w ogóe nie interesuję się piłką nożną. Choć wierzę, że mogło być ciekawie i zabawnie, bo orientuję sie na tyle, że wiem iż czasem kibice potrafią fajne i zaawne rzeczy urządzić.
A jeśli idzie o fim, to i tak najlepsza jest magiczna sztuczka Jokera z ołówkiem.
Panie Sajonara!
WWitam po długiej orerwie. Tu aurat p. Orliński był tylko punktem wyjścia. Tekst o innej recenzji jest.
Oriński tutaj: http://serwisy.gazeta.pl/film/1,24464,5561996,Batman_z_dreszczami.html
W sumie przynajmniej znośnie napisał, choć parę błędów rzeczowych umieścił w tekście i całość jakaś taka chaotyczna i nie na poziomie.
Nie wiem nic o kibicach Lecha, ale ja w ogóe nie interesuję się piłką nożną. Choć wierzę, że mogło być ciekawie i zabawnie, bo orientuję sie na tyle, że wiem iż czasem kibice potrafią fajne i zaawne rzeczy urządzić.
A jeśli idzie o fim, to i tak najlepsza jest magiczna sztuczka Jokera z ołówkiem.
mindrunner -- 30.08.2008 - 10:25