Ooooo jestem….“inny”? No to zdecydowanie sprawa poważna. Powiem wręcz, że naganna i niedopuszczalna. Jakakolwiek inność przecież piętnem musi się odcisnąć w historii i to przy zdecydowanym aplauzie poprawnie grzmiącej jedynej i słusznej większości. To przecież zrozumiałe. Nie wiem, kiedy się mam stawić na poznańskim rynku pod pręgierzem? Myślę, że zdrowy trzon społeczeństwa inność mi od razu słusznie z głowy wybije. Rozumiem również, że przyjmuje Pan honorowy patronat i przewodnictwo w Społecznym Komitetecie Zwalczania Inności i Nawracania “nieprawych i niesprawiedliwych”. Czuję już dreszcze… :)
yassa
Ooooo jestem….“inny”? No to zdecydowanie sprawa poważna. Powiem wręcz, że naganna i niedopuszczalna. Jakakolwiek inność przecież piętnem musi się odcisnąć w historii i to przy zdecydowanym aplauzie poprawnie grzmiącej jedynej i słusznej większości. To przecież zrozumiałe. Nie wiem, kiedy się mam stawić na poznańskim rynku pod pręgierzem? Myślę, że zdrowy trzon społeczeństwa inność mi od razu słusznie z głowy wybije. Rozumiem również, że przyjmuje Pan honorowy patronat i przewodnictwo w Społecznym Komitetecie Zwalczania Inności i Nawracania “nieprawych i niesprawiedliwych”. Czuję już dreszcze… :)
Pozdrawiam
Mireks -- 05.09.2008 - 19:14