ja pracując po godzinach w prywatnej firmie nie mam mimo wszystko możliwości nawet pracy w domu (cokolwiek to oczywiście znaczy w każdym z przypadków)
generalnie postulaty ZNP nie sprzyjają temu aby stażyści i kontraktowi zarabiali więcej i to jest problem
notka kolejna o związkach się kroi ale nie obiecuję bo jeszcze o Breakoucie nie napisałem:)
Powiem tak: rozumię Twoje rozgoryczenie, ale nie uważam że trzeba równać w dół, a niestety tak to wygląda w konfrontacji MENu i ZNP, jedni i drudzy ciągną ten wózek na skraj
Co do sześciolatków: jestem za, choćby dlatego że w końcu wiele osób na wsi nie będzie skazanych na siedzenie w domu “bo dzieci małe”
Inaczej cięzko zaktywizować takich ludzi, ba tam gdzie nie ma wiejskich przedszkoli to problem
sajonara
to oczywiście się czepnę
ja pracując po godzinach w prywatnej firmie nie mam mimo wszystko możliwości nawet pracy w domu (cokolwiek to oczywiście znaczy w każdym z przypadków)
generalnie postulaty ZNP nie sprzyjają temu aby stażyści i kontraktowi zarabiali więcej i to jest problem
notka kolejna o związkach się kroi ale nie obiecuję bo jeszcze o Breakoucie nie napisałem:)
Powiem tak: rozumię Twoje rozgoryczenie, ale nie uważam że trzeba równać w dół, a niestety tak to wygląda w konfrontacji MENu i ZNP, jedni i drudzy ciągną ten wózek na skraj
Co do sześciolatków: jestem za, choćby dlatego że w końcu wiele osób na wsi nie będzie skazanych na siedzenie w domu “bo dzieci małe”
Inaczej cięzko zaktywizować takich ludzi, ba tam gdzie nie ma wiejskich przedszkoli to problem
pozdraiwam i sorki za roztrzepany komentarz
prezes,traktor,redaktor
max -- 05.09.2008 - 19:29