max

max

to właściwie czego się czepiasz.
To moja wina, ze nie masz możliwości pracy w domu? Zreszta co to za argument ja mam gorzej
Ludzie często mają takie podejście. tym to się nie podoba, a przeciez ja mam gorzej

Zabiegam o porzucenie myslenia w ten sposób. Zabiegam też o porzucenie myslenia w kategoriach odbębnienia dupogodzin. Pani na poczcie czy pan za ladą musi odbębnić, bo taka jest specyfika zawodu. Tak samo ja muszę swoje spędzić w klasie, ale jeśli ktoś mnie rozlicza z godzin spędzonych w szkole, a nie z efektów mojej pracy to od razu czuję, że taka osoba mentalnie pozostała w PRLu.

ps. zajrzyj na mejla


Moja kampania wrześniowa By: sajonara (30 komentarzy) 5 wrzesień, 2008 - 15:01