Spróbuję coś napisać. Oczywiście bez sensu.
Mogę sobie na przykład ponarzekać, że nie pojechaliśmy na żadną wcieczkę, a 3b jet na Ukrainie… I teraz mogę się pocieszać, że u nich też pada :P
Poza tym life is brutal, a ja uszkodziłam sobie stopę na pielgrzymce i mnie za… boli. Ale szczęście w nieszczęściu – nareszcie mam zwolnienie z WFu ;).
A poza tym jeszcze, zamiast się uczyć do sprawdzianów, piszę kolejne dzieło – o musicalu na razie myślę, a piszę sobie takie opowiadanko dla nastolatek. Ale niezła jest przy tym zabawa.
Jak tylko będę miała nieco więcej czasu, to wpadnę i powiem coś od siebie przy grzesiowej notce o buncie młodych. Ale na razie wciąż czekam na komputer, tylko od czasu do czasu zaglądam na TXT, jak ktoś mi kompa udostępni ;)
Zatem znów znikam :) Pozdrówka!
Hej ludziska,
Spróbuję coś napisać. Oczywiście bez sensu.
Mida -- 11.09.2008 - 16:01Mogę sobie na przykład ponarzekać, że nie pojechaliśmy na żadną wcieczkę, a 3b jet na Ukrainie… I teraz mogę się pocieszać, że u nich też pada :P
Poza tym life is brutal, a ja uszkodziłam sobie stopę na pielgrzymce i mnie za… boli. Ale szczęście w nieszczęściu – nareszcie mam zwolnienie z WFu ;).
A poza tym jeszcze, zamiast się uczyć do sprawdzianów, piszę kolejne dzieło – o musicalu na razie myślę, a piszę sobie takie opowiadanko dla nastolatek. Ale niezła jest przy tym zabawa.
Jak tylko będę miała nieco więcej czasu, to wpadnę i powiem coś od siebie przy grzesiowej notce o buncie młodych. Ale na razie wciąż czekam na komputer, tylko od czasu do czasu zaglądam na TXT, jak ktoś mi kompa udostępni ;)
Zatem znów znikam :) Pozdrówka!