A trochę mniej złośliwie dałabyś radę? Byłoby fajnie :)
Rozumiem, że oczekujesz wytłumaczenia pewnych sytuacji (słusznie), ale nie bardzo rozumiem czemuż to właśnie Merlot miałby bić się w piersi?
Zresztą, miałam się nie wtrącać....
>Agawo
A trochę mniej złośliwie dałabyś radę? Byłoby fajnie :)
Rozumiem, że oczekujesz wytłumaczenia pewnych sytuacji (słusznie), ale nie bardzo rozumiem czemuż to właśnie Merlot miałby bić się w piersi?
Zresztą, miałam się nie wtrącać....
Delilah -- 13.10.2008 - 14:31