Oczywiście, że dostrzegam dobre strony postępu medycyny choć są pewne jej dziedziny, które trudno czasami jednoznacznie ocenić.
Przy okazji przypomniała mi sie pewna anegdotka znajomego Jego ojciec miał laserowo rozbijane kamienie. Dziadek za to klął, ze to nie po męsku, bo on kiedyś “wysikał” kamień wielkości pestki z wiśni. I było to jego wielkim wyczynem. jak sie która kobieta odzywała o bólach porodowych to on leciał po tą pestkę w słoiczku i pokazywał, że on kiedyś takie coś wysikał i to przez taki wąski przewód moczowy i wcale mu sie tam nic podczas wysikiwania nie przestawiało jak kobietom podcZas porodu miednica. No fakt postep jest. jakoś nie mam ochoty wyciskać pestki z wisni :))
Gretchen
Oczywiście, że dostrzegam dobre strony postępu medycyny choć są pewne jej dziedziny, które trudno czasami jednoznacznie ocenić.
Przy okazji przypomniała mi sie pewna anegdotka znajomego Jego ojciec miał laserowo rozbijane kamienie. Dziadek za to klął, ze to nie po męsku, bo on kiedyś “wysikał” kamień wielkości pestki z wiśni. I było to jego wielkim wyczynem. jak sie która kobieta odzywała o bólach porodowych to on leciał po tą pestkę w słoiczku i pokazywał, że on kiedyś takie coś wysikał i to przez taki wąski przewód moczowy i wcale mu sie tam nic podczas wysikiwania nie przestawiało jak kobietom podcZas porodu miednica. No fakt postep jest. jakoś nie mam ochoty wyciskać pestki z wisni :))
sajonara -- 29.10.2008 - 21:04