to przecież tradycja w tym miejscu: Ostrowska, poseł z LPR, którego nazwisko zostało już zapomniane i wielu innych. Jakiś prezydent sie też przewinie na ekranie.
W dawnych czasach takie zbiorowisko nazywano menażerią, bo ZOO ma jednak inny, bardziej edukacyjny charakter.
Ależ Panie Joteszu,
to przecież tradycja w tym miejscu: Ostrowska, poseł z LPR, którego nazwisko zostało już zapomniane i wielu innych. Jakiś prezydent sie też przewinie na ekranie.
W dawnych czasach takie zbiorowisko nazywano menażerią, bo ZOO ma jednak inny, bardziej edukacyjny charakter.
Sukcesów na niwie angielskiego życzę
Lorenzo -- 21.11.2008 - 15:24