to ktoś z bliskich powinien kobiecie pomóc,
i nie ma tu akurat nic wspólego że do sejmu czy innej instytucji ludzi przychodzą po kielichu,
choroba to choroba…
p.s kto z Was nie widział kiedykolwiek jakiegoś pijanego w pracy?
nie usprawiedliwiam ale tez nie rzucam na pożarcie
prezes,traktor,redaktor
Tak naprawdę
to ktoś z bliskich powinien kobiecie pomóc,
i nie ma tu akurat nic wspólego że do sejmu czy innej instytucji ludzi przychodzą po kielichu,
choroba to choroba…
p.s kto z Was nie widział kiedykolwiek jakiegoś pijanego w pracy?
nie usprawiedliwiam ale tez nie rzucam na pożarcie
prezes,traktor,redaktor
max -- 22.11.2008 - 09:43