Popełniasz kluczowy bład. Sądzisz, że jak wsadzisz Kubice do starego autosana to on nagle zacznie jeździć jak w GP Monaco?
Nauczyciele są. Nieźli nawet. Bazy nie ma i materiał nie ten. Miastowi lepiej czuja rynek pracy więc i wymagają. Ciagną za uszy dzieciaki. Wiejskie dziecie więdną w domu gdzie nie ma parcia na wykształcenie. Jeśli rodzina nie wzmocni działań szkoły to niestety moge stawać na głowie, ale nielicznych przekonam, że warto. Reszta ma naturalny minimalizm
Stary
Popełniasz kluczowy bład. Sądzisz, że jak wsadzisz Kubice do starego autosana to on nagle zacznie jeździć jak w GP Monaco?
sajonara -- 29.11.2008 - 08:24Nauczyciele są. Nieźli nawet. Bazy nie ma i materiał nie ten. Miastowi lepiej czuja rynek pracy więc i wymagają. Ciagną za uszy dzieciaki. Wiejskie dziecie więdną w domu gdzie nie ma parcia na wykształcenie. Jeśli rodzina nie wzmocni działań szkoły to niestety moge stawać na głowie, ale nielicznych przekonam, że warto. Reszta ma naturalny minimalizm