ja zawsze mówię tylko i wylącznie w moim imieniu. Gdy idzie o moje zobowiązania. Chyba że cuś ironicznie nadmieniam.
Co do zaczynania – szczerze powiedzialem, że już trochę żyje na tym świecie, ale jak mnie Pan będzie dalej straszyl, ba, jeszcze pokaże, to kto wie, może i zmienię zdanie:-)
Sila, Panie Sergiuszu, to zawsze będzie miala znaczenie, taka już jest fizyka na tym świecie: wszędzie gdzie są mechanizmy, dzialają i sily. Choćby taka sila przekonywania. Albo egzekwowania. Czegokolwiek.
Masz Pan takie piękne i blyszczące nowe, a nawet nowiutkie gadżety. A tu zza węgla wyjdzie Józek, który tego nie wie i bęc je klonicą.
A od adwokatów proszę mnie tu nie wyzywać. I to przy wszystkich. Co ja Panu takiego zrobilem?
A co do tej mniej ważnej reszty, to mnie Pan trochę zaciekawil, nie powiem.
WSP Sergiuszu
ja zawsze mówię tylko i wylącznie w moim imieniu. Gdy idzie o moje zobowiązania. Chyba że cuś ironicznie nadmieniam.
Co do zaczynania – szczerze powiedzialem, że już trochę żyje na tym świecie, ale jak mnie Pan będzie dalej straszyl, ba, jeszcze pokaże, to kto wie, może i zmienię zdanie:-)
Sila, Panie Sergiuszu, to zawsze będzie miala znaczenie, taka już jest fizyka na tym świecie: wszędzie gdzie są mechanizmy, dzialają i sily. Choćby taka sila przekonywania. Albo egzekwowania. Czegokolwiek.
Masz Pan takie piękne i blyszczące nowe, a nawet nowiutkie gadżety. A tu zza węgla wyjdzie Józek, który tego nie wie i bęc je klonicą.
A od adwokatów proszę mnie tu nie wyzywać. I to przy wszystkich. Co ja Panu takiego zrobilem?
A co do tej mniej ważnej reszty, to mnie Pan trochę zaciekawil, nie powiem.
Milego wieczoru
Lorenzo -- 04.12.2008 - 19:15