Panie Lorenzo

Panie Lorenzo

Tak tu, na Tekstowisku, pięknie i odświętnie. Aż ciepło robi się człowiekowi w sercu od serdeczności wszelkich. Dlatego też tak szczególną wydaje mi się Pańska prośba.

Zaganiani w codzienności zatrzymujemy się na chwilę w taki czas, jak ten, Świąteczny. Cieszymy się w jakiś szczególny sposób radością osób najbliższych naszemu sercu. Przede wszystkim tych, którzy siadają z nami do Wigilijnego stołu. I to jest dobre, najlepsze.

I tak sobie myślę, że kiedy dzisiaj wieczorem spojrzymy na dodatkowe nakrycie przy naszych stołach, które zwykle pozostaje czyste, to taka ciepła i dobra myśl, o tych którzy odeszli (nie tylko w sensie ostatecznym), są samotni, cierpiący, smutni czy opuszczeni, może być dobrym podarunkiem. Także dla nas samych.

Dziękuję Panu, Panie Lorenzo.

A wszystkim Państwu życzę by ten Świąteczny Czas był pełen spokojnej radości oraz tego, by trwał w Nas jak najdłużej. Najlepiej przez cały rok.

Pozdrawiam serdecznie wszystkich Tekstowiczów.


Mam do Was prośbę By: germania (9 komentarzy) 23 grudzień, 2008 - 23:51