Nigdy nie wątpiłam, że jesteś zdolny. W przewidywaniu też. A nawet widzący… Maxa palce umoczone… :)
Jak tam Ci się wiedzie w dzikich ostępach puszczańskich? Jeśli Cię mogę przeczytać to zdaje się, że wieszczenia Griszkowe o spotkaniach III stopnia z niedźwiedzicami miejscowymi nie były bardzo… no… wyczerpujące.
:)
Grzesiu
Nigdy nie wątpiłam, że jesteś zdolny. W przewidywaniu też. A nawet widzący… Maxa palce umoczone… :)
Jak tam Ci się wiedzie w dzikich ostępach puszczańskich? Jeśli Cię mogę przeczytać to zdaje się, że wieszczenia Griszkowe o spotkaniach III stopnia z niedźwiedzicami miejscowymi nie były bardzo… no… wyczerpujące.
Magia -- 26.12.2008 - 19:55:)