straszne, acz pouczające rzeczy Pani wypisuje, moim zdaniem.
Jeżeli diagnoza przez Panią wskazana, choćby w połowie prawdą być miała, to ja się cieszę, że już nie te lata, żebym się udawał dalekobieżnie. Dokądkolwiek.
Pozdrawiam stacjonarnie, z widokiem na budowę
Pani Pino,
straszne, acz pouczające rzeczy Pani wypisuje, moim zdaniem.
Jeżeli diagnoza przez Panią wskazana, choćby w połowie prawdą być miała, to ja się cieszę, że już nie te lata, żebym się udawał dalekobieżnie. Dokądkolwiek.
Pozdrawiam stacjonarnie, z widokiem na budowę
yayco -- 15.01.2009 - 15:21