OK. Przyjmuję i wycofuję się z insynuacji. Mam w takim razie pytanie numer dwa. Czy muzyka była rzewna i czy w trakcie tańca tango zachowywało formę, czy równie dobrze mogło być wszystkim innym.
W przypadku odpowiedzi twierdzącej (czyli takiej, której się spodziewam, i która tak sobie mi się podoba:-), ze smutkiem oświadczam, że zazdroszczę i czuję zawiść. Bo ja (i referentowa, z tego co wiem, też) nic, kórw[...] (pardą) mać. Nic!
-->Yassa
OK. Przyjmuję i wycofuję się z insynuacji. Mam w takim razie pytanie numer dwa. Czy muzyka była rzewna i czy w trakcie tańca tango zachowywało formę, czy równie dobrze mogło być wszystkim innym.
W przypadku odpowiedzi twierdzącej (czyli takiej, której się spodziewam, i która tak sobie mi się podoba:-), ze smutkiem oświadczam, że zazdroszczę i czuję zawiść. Bo ja (i referentowa, z tego co wiem, też) nic, kórw[...] (pardą) mać. Nic!
I tym sympatycznym akcentem się żegnam :-(
referent Bulzacki -- 04.03.2009 - 18:45