Może faktycznie przesadziłem co do Followa ( wybacz Follow ). Po prostu padł ofiarą mojej irytacji, kiedy patrze na tę zadowoloną, nagradzającą się kiedy trzeba i wyzywającą ( jak sobie zrobią ustawkę) bandę).
A tu wojna idzie. I oni już ja przegrali.
Panie Yassa
Może faktycznie przesadziłem co do Followa ( wybacz Follow ).
Po prostu padł ofiarą mojej irytacji, kiedy patrze na tę zadowoloną, nagradzającą się kiedy trzeba i wyzywającą ( jak sobie zrobią ustawkę) bandę).
A tu wojna idzie.
Igła -- 04.03.2009 - 21:19I oni już ja przegrali.