Na kobiety mnie nie namówisz. Nic z tego. Sorry.
Może ładnie wygląda, może nie da się namawiać na walory męskie, ale ja mówię stanowcze nie, jednocześnie zaprzeczając jednej z Twoich teorii. :)
Wiesz, ja większość nacisków mam w dupie (pardą, oj). Z każdej strony widzianych.
Jo sem Gretchen.
:)
Tamten komentarz Artur był poprzedzający :)
Na kobiety mnie nie namówisz. Nic z tego. Sorry.
Może ładnie wygląda, może nie da się namawiać na walory męskie, ale ja mówię stanowcze nie, jednocześnie zaprzeczając jednej z Twoich teorii. :)
Wiesz, ja większość nacisków mam w dupie (pardą, oj). Z każdej strony widzianych.
Jo sem Gretchen.
:)
Gretchen -- 17.03.2009 - 00:55