Jak mówiła pewna reklama nie dojdziesz i proponuję tego się trzymać. Ja tu byłam, i dalej mało co rozumiem.
Tak jak Tobie, wyrywa mi się nadal co czas jakiś. :)
W sumie to też czuję się zapóźniona…
Druh Merlot na moje oko śpi, ale z Nim nigdy nie wiadomo, jak wiadomo.
Jeszcze słyszę echo trollowych kroków i znikającą za ostatnią uliczną latarnią postać.
Ależ witaj Trollu
To ja, we własnej osobie. Wirtualnej, ale jednak.
Jak mówiła pewna reklama nie dojdziesz i proponuję tego się trzymać. Ja tu byłam, i dalej mało co rozumiem.
Tak jak Tobie, wyrywa mi się nadal co czas jakiś. :)
W sumie to też czuję się zapóźniona…
Druh Merlot na moje oko śpi, ale z Nim nigdy nie wiadomo, jak wiadomo.
Jeszcze słyszę echo trollowych kroków i znikającą za ostatnią uliczną latarnią postać.
Czy raczej jej zarys…
Gretchen -- 01.04.2009 - 23:15