też chyba nie znałem. Kurde, ty mi, widzę, korepetycji udzielasz z Kaczmarskiego:) Ale dobrze, trza się dokształcać cały czas. Pozdrawiam znad słabego drinka:) w chwilowej przerwie od abstynencji:)
Jachoo, niezłe to jest,
też chyba nie znałem.
grześ -- 11.04.2009 - 15:18Kurde, ty mi, widzę, korepetycji udzielasz z Kaczmarskiego:)
Ale dobrze, trza się dokształcać cały czas.
Pozdrawiam znad słabego drinka:) w chwilowej przerwie od abstynencji:)