jeśli Ty tak arogancko, to ja pokornieję:),
i zgadzam się, że zawsze wszystkiemu winien jest autor.:)
A moje pytanie (przyznaję, że prowokacyjne) wynika z obserwowanego nikłego zainteresowania, według mnie, naprawdę dobrymi tekstami, których, jak ostatnio zauważam, mało nie jest.
Sergiuszu,
jeśli Ty tak arogancko, to ja pokornieję:),
i zgadzam się, że zawsze wszystkiemu winien jest autor.:)
A moje pytanie (przyznaję, że prowokacyjne) wynika z obserwowanego nikłego zainteresowania, według mnie, naprawdę dobrymi tekstami, których, jak ostatnio zauważam, mało nie jest.
Śmiej się, śmiej…to jest mój protest.:)
Pozdrawiam serdecznie
yassa (gość) -- 03.05.2009 - 19:41