grzes

grzes

tylko wisienki, tylko swieże i tylko kilogramami jedzone:) nic to, że potem brzuch boli i nic to że potem mąż daje wykłady o skrajnej nieodpowiedzialności…wisienki górą...a potem to już tylko czerwona porzeczka…znaczy się kawasidełka lubię:)


Niedziela na działce...bez grilla By: inka (19 komentarzy) 17 maj, 2009 - 18:51