Inko

Inko

Zdjęcia są przecudnej urody.
Moim faworytem jest nr. 3. Tylko dlatego, że musiałam dobrze pomyśleć zanim na maczka wpadłam. Po listkach rozpoznałam onego maczka.
Wszystkie są piękne.

A wisienki? Wisienki są mniam. Wszystko, co kwaśne jest mniam. Kwaśne porzeczki, kwaśny agrest, kwaśne jabłka…
W przypadku wisienek zawsze kombinuję tak, żeby to, co zostanie na drzewach (czego nie damy rady zjeść), trafiło do wielkiego słoja. Potem jest wiśniówka. Mocno wytrawna. Aż do następnego wisienkowego sezonu…

W tym roku będzie ich mniej, wisienek znaczy. Widzę po ilości kwiatów, które się nie zawiązały. Za zimno, za mało owadów. Szkoda.

Pozdrawiam dobranocnie.

p.s. do Grzesia: czereśnie to też wiśnie. Ptasie. :)


Niedziela na działce...bez grilla By: inka (19 komentarzy) 17 maj, 2009 - 18:51