Hoek van Holland

Hoek van Holland

miejsce, które zauroczyło mnie…wysiadłam z promu i trafiłam do rewelacyjnej knajpki gdzie wszyscy mieszkańcy się znali. Atmosfera była niesamowita, uśmiechy i dolewanie kawy z dzbanka. Ale to co najbardziej mi utwiło w pamięci to śniadanie…jajko sadzone w bułce przekrojonej na pół...nie wiem czy to było tak dobre, czy też po powrocie z Anglii wreszcie zjadłam coś smacznego:)
pozdrawiam


Zwiedzać świat nosem i uszami By: claudius (21 komentarzy) 7 czerwiec, 2009 - 20:20