pieknie napisane.
I ciekawie, szczególnie że pomimo wiedzy o zawsze pozytywnych relacjach polsko-węgierskich to takich szczegółów człowiek nie zna.
Tak się zastanawiam z czego te pozytywne polsko-węgierskie stosunki na przestrzeni wieków wynikały?
W sumie chyba jedyny sąsiad, z którym nie toczyliśmy wojen ni jakichś konfliktów większych nie mieliśmy.
Dzięki za tekst.
Pozdrówka.
Dymitrze,
pieknie napisane.
I ciekawie, szczególnie że pomimo wiedzy o zawsze pozytywnych relacjach polsko-węgierskich to takich szczegółów człowiek nie zna.
Tak się zastanawiam z czego te pozytywne polsko-węgierskie stosunki na przestrzeni wieków wynikały?
W sumie chyba jedyny sąsiad, z którym nie toczyliśmy wojen ni jakichś konfliktów większych nie mieliśmy.
Dzięki za tekst.
Pozdrówka.
grześ (gość) -- 09.06.2009 - 23:23