hm, zastanowić się trza, cyz to dobrze czy źle?
Albo inaczej, wskazuje to jakoś na normalnośc chyba.
I na to, że dobrze nam, bo żyjemy w takim świecie bez wojny.
Ja z kolei miałem dziwne uczucie, jak pierwsze słowa przemówienia na rozpoczęciu roku w szkole, której będe pracował, dotyczyły IIWŚ.
Jakos mi tak przemknęło, czy jest sens przemówienie zaczynac od tak tragicznego wydarzenia?
I czy w ogóle powiedzenie o tym na przez chyba wszystkich uczniów uznawanej za nudną uroczystości ma jakiś sens?
Merlocie,
hm, zastanowić się trza, cyz to dobrze czy źle?
Albo inaczej, wskazuje to jakoś na normalnośc chyba.
I na to, że dobrze nam, bo żyjemy w takim świecie bez wojny.
Ja z kolei miałem dziwne uczucie, jak pierwsze słowa przemówienia na rozpoczęciu roku w szkole, której będe pracował, dotyczyły IIWŚ.
Jakos mi tak przemknęło, czy jest sens przemówienie zaczynac od tak tragicznego wydarzenia?
I czy w ogóle powiedzenie o tym na przez chyba wszystkich uczniów uznawanej za nudną uroczystości ma jakiś sens?
grześ -- 01.09.2009 - 20:05