hmm, no ja to nawet pogrubiłem w tekście, plus kulinarno-sportową ilustrację dałem :) O tej tyczce i tysiąc-kilogramowym obiedzie. Skala i struktura musi być dopasowana do idei, ot co. XXXXL-size nie ratuje sprawy w przypadku zbiegowiska, wręcz przeciwnie.
Kiczowaty zachód słońca z pokładu szkarady? Można jakoś wytrzymać ;)
Gretchen,
hmm, no ja to nawet pogrubiłem w tekście, plus kulinarno-sportową ilustrację dałem :) O tej tyczce i tysiąc-kilogramowym obiedzie. Skala i struktura musi być dopasowana do idei, ot co. XXXXL-size nie ratuje sprawy w przypadku zbiegowiska, wręcz przeciwnie.
Kiczowaty zachód słońca z pokładu szkarady? Można jakoś wytrzymać ;)
s e r g i u s z -- 27.11.2009 - 21:58