dziś się klasycznie bujnęliśmy … kupiliśmy bilety a potem przez 4 godziny piliśmy piwo z przyjaciółmi … nie żałuję ... nie mam fotek … to może poczekać ...
kupiłem sobie fajną czapkę i żeby być w temacie 5 kompaktów z ukraińską nutą ...
pzdr
ps. część imprez w ramach Festu nosiła nazwę “Ukraina w centrum Lublina” ... jestem niesamowicie dumny z tego, że miasto które uważam za “trochę swoje” potrafi utrzymywać takie solidne więzi z Ukrainą ...
ech Merlocie
dziś się klasycznie bujnęliśmy … kupiliśmy bilety a potem przez 4 godziny piliśmy piwo z przyjaciółmi … nie żałuję ... nie mam fotek … to może poczekać ...
kupiłem sobie fajną czapkę i żeby być w temacie 5 kompaktów z ukraińską nutą ...
pzdr
ps. część imprez w ramach Festu nosiła nazwę “Ukraina w centrum Lublina” ... jestem niesamowicie dumny z tego, że miasto które uważam za “trochę swoje” potrafi utrzymywać takie solidne więzi z Ukrainą ...
=moje nudne i banalne foty=
Docent Stopczyk -- 13.12.2009 - 00:33