No ale nie w Budapeszcie, tam cały czas średnia ta sama na oko.
Ale w tym roku mamy 25 stycznia Dzień sekretarki i asystentki – więc istotnie, możliwość spora. Żon się sporo zorientuje i gotowe.
Ale znając Pannę Wodziannę to jest wyjątkowo podchwytliwe.
Np. Gierek powiedział tego dnia POMOŻECIE co było oczywistym początkiem rozpadu zakończonego haniebnie zdardzieckim, jak twierdzi wielu, stołem okrągłym. No to jest powód.
Panno Wu
No ale nie w Budapeszcie, tam cały czas średnia ta sama na oko.
Ale w tym roku mamy 25 stycznia Dzień sekretarki i asystentki – więc istotnie, możliwość spora. Żon się sporo zorientuje i gotowe.
Ale znając Pannę Wodziannę to jest wyjątkowo podchwytliwe.
Lagriffe -- 13.01.2010 - 07:35Np. Gierek powiedział tego dnia POMOŻECIE co było oczywistym początkiem rozpadu zakończonego haniebnie zdardzieckim, jak twierdzi wielu, stołem okrągłym. No to jest powód.