To akurat nie jest złośliwość. To jest smutna rzeczywistość. Nie umiem sprzedawać swoich pomysłów bez względu na to czego dotyczą. Akurat stosunek do Apple’a wynika ze starej miłości. To co wiem o relacjach obu Stiwów to rezultat przeczytania MacWorlda na 35 lecie Apple’a. Tam wyczytałem jak to Stiw Dżobs obiecał Stiwowi Woźniakowi 50% ze zlecenia od Atari za robotę i wypłacił 500$ a sam skasował 5000$, o czym Stiw Woźniak dowiedział się ze wspomnień Jacka Trzmiela.
Panie Sergiuszu!
To akurat nie jest złośliwość. To jest smutna rzeczywistość. Nie umiem sprzedawać swoich pomysłów bez względu na to czego dotyczą. Akurat stosunek do Apple’a wynika ze starej miłości. To co wiem o relacjach obu Stiwów to rezultat przeczytania MacWorlda na 35 lecie Apple’a. Tam wyczytałem jak to Stiw Dżobs obiecał Stiwowi Woźniakowi 50% ze zlecenia od Atari za robotę i wypłacił 500$ a sam skasował 5000$, o czym Stiw Woźniak dowiedział się ze wspomnień Jacka Trzmiela.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 05.02.2010 - 01:37