zamiast wskakiwać na Grzesia, spróbuj go może trochę zrozumieć.
Powiedział w PS dość prostą rzecz. Znaczna część blogerskiej pary idzie na gwizdanie kto jest be, a kto cacy. Serdeczne przyjęcie, które zgotowałaś Xipemu w tym wątku jest tego oczywistym przykładem.
I nie porównuj tego z przekomarzankami z naszym kolegą z Dandi, bo to nie jest to samo.
Posłuchaj Pino
zamiast wskakiwać na Grzesia, spróbuj go może trochę zrozumieć.
Powiedział w PS dość prostą rzecz. Znaczna część blogerskiej pary idzie na gwizdanie kto jest be, a kto cacy. Serdeczne przyjęcie, które zgotowałaś Xipemu w tym wątku jest tego oczywistym przykładem.
I nie porównuj tego z przekomarzankami z naszym kolegą z Dandi, bo to nie jest to samo.
merlot -- 07.02.2010 - 22:34