dziękuję za dobre słowo, ale nie skaczę na szyny. Jeszcze nie o tą gram stawkę… :)
Notka jest sposobem na odreagowanie frustracji z realu; gdyby Ciebie Twoje rodzone dzieci, wspierane przez Twoją kochającą żonę, usiłowały wyekspediować tej zimowej nocy z Twego własnego domu na jakąś wątpliwą pohulankę też byś pewnie zaliczył doła.
A co do deski, to nie będę tracił najlepszych chwil życia na jej opuszczanie!
Co to, to nie!:))
Pozdr
Ps. Jeśli chcesz mi pomóc, to jakaś gwiazdeczka, jedna czy druga, niewątpliwie poprawiłaby mi nastrój.:))
Oski,
dziękuję za dobre słowo, ale nie skaczę na szyny. Jeszcze nie o tą gram stawkę… :)
Notka jest sposobem na odreagowanie frustracji z realu; gdyby Ciebie Twoje rodzone dzieci, wspierane przez Twoją kochającą żonę, usiłowały wyekspediować tej zimowej nocy z Twego własnego domu na jakąś wątpliwą pohulankę też byś pewnie zaliczył doła.
A co do deski, to nie będę tracił najlepszych chwil życia na jej opuszczanie!
Co to, to nie!:))
Pozdr
Ps. Jeśli chcesz mi pomóc, to jakaś gwiazdeczka, jedna czy druga, niewątpliwie poprawiłaby mi nastrój.:))
yassa -- 30.12.2012 - 23:32